23 maj 2014
Serce z drewna
Pamiętacie serduszko, które zaczęłam robić miesiąc temu ? Oj fakt opornie mi to szło , ale nie będę Was okłamywać, trochę była to mozolna praca, ale....... UDAŁO SIĘ . Oto efekty !
Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem serduszka , pisać na priv ! ;-)
A dziś kochani udaję się na nocne łowy spadających gwiazd :-) Zobaczymy co uchwyci mój obiektyw .
Miłego dnia
Dominika
21 maj 2014
Ciasto Truskawkowe
Jak to dobrze, że na sklepowych półkach i placowych straganach coraz więcej pokazuje się świeżych warzyw i owoców. Szczerze mówiąc , okropnie tęsknię za nowalijkami i świeżymi , pachnącymi owocami. Ostatnio uległam pokusie i kupiłam truskawki :-) Cena jest jeszcze powalająca , ale............... moje ślinianki nie pozwoliły mi na odejście od stoiska z pustymi rękami i ............ KUPIŁAM :-) Część została spałaszowana z cukrem i bitą śmietaną a część wykorzystałam do upieczenia mojego pierwszego w życiu ciasta truskawkowego na biszkopcie z budyniem i truskawkową galaretką ! Jak wyszło ? - mniamuśne !!
17 maj 2014
Szydełkowe wariacje Pani Sasiny
Pamiętam ten dzień, kiedy szydełko trafiło w serce naszą Panią Sasińską :-)) Podobno było to sporo przed styczniem 2013 roku ale ja miałam możliwość zobaczenia po raz pierwszy , tą miłość...... gdzieś daleko od Krakowa, w miejscu gdzie czas się zatrzymał, jest sielsko i anielsko ............a za oknem padał śnieg !
Kiedy wszyscy się bawili ona szperała w internecie i poznawała kolejne szydełkowe rebusy, oczka, i łańcuszki...............
Ale do rzeczy .......... przybliżę Wam trochę postać Pani Sasiny :-))
Pani Sasina jest jedną z moich najbliższych koleżanek. W zasadzie to tworzy część naszej przenajświętszej czwórcy czyli Mnie, Oli ( mojej siostry) Otwiny ( o niej w najbliższym odcinku ) i Sasiny. To kobitka , która uwielbia się fotografować, a ja ją lubię mieć w swoim obiektywie i wychodzi nam to chyba....... razem .............. Dobrze ??:-)))
A więc przejdźmy do tematu :
Sasina , czyli kilka odsłon w moim obiektywie
Tak się cieszy , kiedy widzi samoloty :-)) |
a teraz przejdziemy do Pana żądła :-))) - czyli Marcina !
oj będzie się działo kochani, będzie się działo ............ będziemy mieli w obiektywie kolejnego robaczka........... ale kto to będzie ??????? Dziewczynka ? Chłopiec ? Dowiemy się już o tym w lipcu !
Wracając do tematu , chciałam Wam pokazać co Pani Saina robi z tym swoim zakochanym szydełkiem !
Takie sówki można zamówić o Pani Sasiny jeśli komuś wpadną w oko - pisać na priv :-)) Możemy je zaaranżować, np, w kompozycji na............ gałęzi :-) |
![]() |
Serwetki, podstawki, jest ktoś chętny ??? A może piękna narzuta na łóżko ? Polecam ! Ta kobieta jest BARDZO , BARDZO DOKŁODANA ! |
![]() |
A to dzisiejszy wytwór wyobraźni Sasin czyli ZADUMANA SOWA !!!!!!!! Ktoś się zakochał ? Zapraszam ! |
![]() |
A ta czwórca , zostanie obgadana w najbliższym czasie :-))) |
A teraz uciekam spać. Zaczęłam Wam zdradzać moje stare........... prywatne zdjęcia....... ale może czas najwyższy, żeby ktoś je w końcu zobaczył, oprócz mnie i kilku znajomych.
Kolorowych Snów kochani
Dominika
Wyniki Wiosennego Candy
Myślę, że mi wybaczycie moje opóźnienie w podaniu wyników candy ale już się poprawiam
Niniejszym ogłaszam, że zwycięzcą w konkursie została osoba, która dokonała wpisu pod numerem 17
Serdecznie gratuluję wygranej i zapraszam do kolejnego konkursu w którym.............. zdradzę , do wygrania będzie zielona kawiarka :-) Szczegóły już niebawem
Pozdrawiam z deszczowego Krakowa
Dominika
3 maj 2014
Bułeczki
Co zrobić kiedy wszystkie sklepy są pozamykane a ty zostałeś na długi majówkowy weekend bez suchej piętki chleba ? Odpowiedź jest prosta. Dzwonisz do dobrej cioteczki i prosisz o przepis na szybkie bułeczki ;-) Przepisy cioteczki zawsze się sprawdzają ! Tym razem - BUŁECZKI .
Składniki :
- 1 kg mąki
- 10 dag drożdży
- jeden kefir, maślanka ( duży - 0,50 litra) . Ja nie miałam ani jednego ani drugiego użyłam do tego tego ciepłego mleka z wodą
- łyżka soli
- łyżeczka cukru
No to robimy :-) 1/4 kg mąki mieszamy z solą, cukrem i pokruszonymi drożdżami. Zalewamy to ciepłym mlekiem z wodą , mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia . Stawiamy w ciepłym miejscu i pozwalamy ciastu wyrosnąć :-) Kiedy zobaczymy, że ciasto puszcza do nas oczka :-))) - i jest już wyrośnięte , dodajemy resztę mleka z wodą ( lub opcjonalnie kefiru albo maślanki ). Całość zarabiamy na stolnicy , następnie tworzymy wałek z ciasta, kroimy na plastry lub odrywamy i formujemy kuleczki . Gotowe kuleczki smarujemy żółtkiem rozrobioną z wodą , smarujemy tą miksturą bułeczki , posypujemy wedle uznania siemieniem lnianym, słonecznikiem , lub czarnuszką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Piekarnik podgrzewamy do 180 stopnii ( z termoobiegiem ) i pieczemy około 20 minut .
Smacznego !
No to smacznego kochane , warto spróbować !
Pozdrawiam Dominika
Subskrybuj:
Posty (Atom)