15 gru 2013

Anioł w miasteczku 2013

Byliście kiedyś w Lanckoronie ? To małe miasteczko położone około 40 km od Krakowa w stronę Wadowic.   Podobno to miasteczko aniołów, skąd się tam wzięły ... ? 




Sfrunął skądś od Wadowic
Przysiadł na ryneczku.
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
Musnął skrzydłem staruszka,
Dał całusa dziecku;
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
Sprawdził czy miłość
Mieszka tu w każdym domeczku.
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
Napomniał lanckoronian;
Żyjcie po sąsiedzku!
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
Nawiedził strzelistą wieżę,
Ołtarz, Matkę, Dziecko;
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
Braci zwołał i teraz;
W każdym ogródeczku:
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku.
/słowa - Jacek Wojs - mieszkaniec Lanckorony, muzyka Jacek Zieliński - Skaldowie/ 



W ramach festiwalu , na lanckorońskim rynku odbywa się jarmark, gdzie można spróbować domowych specjałów,  wejść w posiadanie niepowtarzalnych pamiątek oraz spotkać -  Anioły.



Na szczęście tych z piekła rodem było zdecydowane mniej :-)



Czarny Anioł na Lanckorońskim Rynku



Aniołki można było znaleźć wszędzie



Na zdjęciu widoczny fragment Cafe Arka oraz Galeria Ceramiki z Lanckorony

 



Najlepszy tort czekoladowy  z bitą śmietaną i sosem malinowym znajdziecie w przytulnej kawiarni Caffe Arka, polecam



Do mnie do domu, również zawitały Lanckorońskie Anioły :-)

 


Pozdrawiam Was Serdecznie i do usłyszenia. Jutro ostatni dzień Świątecznego Candy , zapraszam wszystkich 

Dominika ;-)


7 komentarzy:

  1. jak ja ci zazdroszczę bliskości takich klimatów ...widziałam wczoraj takie białe proste !!!! i już mi się zamarzyły .....może i ja kiedyś pojadę TAM :) pozdrowionka !!!!a twoje takie słodkie obydwa :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ochh, szkoda, ze nie wiedziałam, wybrałabym się :-) Bardzo lubię Lanckoronę, a zimą jeszcze tam nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fajne klimaty,szkoda ze nie jestem teraz w kraju:( Pozdrawiam serdecznie,Edyta:))

    OdpowiedzUsuń
  4. byłam w Lanckoronie, ale zupełnie nie kojarzę tam aniołów, ani takich uroczych domków czy kawiarni... może to kwestia oka dobrego fotografa? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. byłam :-) jest uroczo :-) także latem (jestem ciepłolubna :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam ze to magiczne miejsce planuję w styczniu na ferie się wybrać :)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń