I znowu przeleciały jak z bicza trzasnął :-) Wiele przygotowań, dużo gotowania, późne spanie i .................. po Świętach. A ja znowu spóźniona z życzeniami dla Szanownych koleżanek i kolegów :-) . Wesołych Świąt kochani - mam nadzieję, że takie też były :-) . U nas święta były inne niż co roku. Rodzicie niestety nie dojechali do swoich wyrośniętych dzieci i spędzali czas samotnie. Wszystko legło na naszych głowach, porządki, gotowanie, sprzątanie, dekorowanie. Było inaczej niż zwykle ale ........... chyba stanęliśmy na wysokości zadania !
|
Brat mi wszedł niestety w kadr :-) |
|
|
U mnie było na czerwono :-) Cieszę się strasznie z tego obrusu - nabyłam go w ciucholu a już miałam kupować podobny w Ikea ;-) |
|
Grzybki na uszka mielone w pokoju - hmmm nie miałam do czego doczepić maszynki :-))) Choinka - prezent dla koleżanki , podobno się podobał :-))) |
|
Dobrze, że zdążyłam z moim drzewem :-) W tym roku pozostałam w klimatach ekologicznych :-) | | | | | | | | |
|
|
|
|
|
Buziaki przesyłam kochane i uciekam do łóżka. Dziś tak krótko ale obiecuję, że wszystko nadrobię :-)
no to odczuwamy podobnie Dośka te święta !!!! brata pozdrów ..podobni do siebie wszyscy jesteście, bo jak tylko go zobaczyłam to pomyślałam ,że to właśnie brat chociaż nawet twarzy na tej fotce nie widać !!!! ale to pewnie przez lata pracy w szpiegowstwie tak mam :))))))))))))))))) klimat osiągnięty uważam !!!! obrusy z ciucholandu wymiatają wiem coś o tym !!!
OdpowiedzUsuńFajny obrus,i ten klimat u Was w domu ;:))
OdpowiedzUsuń