miał zostać z tą deską ale............ coś czuję, że wykorzystam ją do czegoś innego :-) |
Dobra, dobra .......... przyznaję się bez bicia.......... zastanawiam się nad pewnymi rozwiązaniami. To które mi się podobało............ wiąże się z tym, że rozstanę się z deską , które znalazłam dwa lata temu nad zbiornikiem wodnym i przyznaję się bez bicia chciałam ją wykorzystać w inny sposób. Dziś poszłam do garażu w poszukiwaniu innych rozwiązań i znalazłam to................
Pewnie zostanie z deskami , które wyłowiłam w pewnym jeziorze i trzymałam przez kolejne 3 lata w garażu, aż ....... znalazły swoje przeznaczenie. Pozdrawiam Was Dominika |
Wow! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńświetny!! podziwiam,że chce Ci się szukać a potem przetrzymywać znalezione nad wodą deski,galęzie itp. :):)
OdpowiedzUsuńGenialny taborecik! Jednak czasem "chomikowanie" różnych rzeczy przez lata może dać tak fantastyczne efekty :)
OdpowiedzUsuńno pasują mu jak ulał :) pozdrówki ciotka :)
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńAle cudowny!! :)
OdpowiedzUsuńcudny
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńśliczny , warto było poczekać na zdjęcia gotowego:)
OdpowiedzUsuńTaborecik super! Lubię takie garażowo-piwnicowe skarby :)
OdpowiedzUsuńEkstra. Deseczki z jeziora grają tu pierwsze skrzypce. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń