8 gru 2011

Ogarnęła mnie mania robienia ozdób świątecznych .

Jak co roku o tej samej porze, w moim domu nastaje JEDEN WIELKI BAJZEL - to znak, że nadchodzi okres świąteczny. Stół zostaje wyłączony z użytku rodzinnego na co najmniej miesiąc ,a co poniektórzy zmuszeni są jadać obiady na sofie przed telewizorem :-)) Przedstawiam kilka moich prac .... czyli to co mi w duszy gra :-) 












                                                A to mikołaj, który zrobiła moja siostra .

1 komentarz:

  1. jestem fanką wianków... a twoje są cudne! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń