26 lut 2012

Krążek w Krążek czyli nowa lampa

Weekend dosyć, że był huczny i imprezowy ( 30 -stka ) to był również pracowity. Dwa dni temu, podczas poszukiwań szarego papieru znalazłam w mrocznych zakątkach pod sofą w dużym pokoju dwa dobrze wysuszone pieńki drewna. Coś mnie pykło  i postanowiłam zrobić z nich lampę, przecież drewno nie może się marnować :-))) Ponieważ nie mam w domu piły a wyrzynarki było mi trochę szkoda  do cięcia tak grubego kawałka drewna, udałam się z tym problemem do kochanego Tatusia :-)) Tatuś piłę odpalił i jak plasterki szynki pokroił na wymarzone kawałki . Mama jak to mama , od razu stwierdziła......... zamierzasz coś z tym robić? - tak zamierzam !! :-)

I oto ona zrobiona.



Moje Handmade mierzy 64 cm wzrostu :-)

Już mam kolejny pomysł, na taka lampę, ale w wersji "do pokoju dziecinnego" :-))  Doczekać się nie mogę :-)







Jutro poniedziałek, więc........... ruszam ostro z kopyta , pomysł w każdym bądź razie mam :-))) 





23 lut 2012

Deszczowy Czwartek

Strasznie dziś senny dzień. Wstałam rano i postanowiłam, że pojadę poszukać sobie jakiegoś elegantszego odzienia  na sobotnie urodziny kolegi. U mnie w szafie wieje pustkami jeśli chodzi o tego typu stroje.  I... pojechałam. Kierunek Kraków Bonarka. W zasadzie miałam ochotę wejść po raz pierwszy do zachwalanego sklepu TK-Maxx,  którym miałam nadzieję, że coś znajdę. Niestety ...... oprócz świetnej potężnej butelki w kolorze turkusowym , której żałuję że nie kupiłam, nie znalazłam niczego ciekawego. Potem kilka rundek po sklepach "ubraniowych" i stwierdziłam, że to byłoby na tyle........ zmęczyłam się i nie kupiłam niczego. Wlazłam więc do Castoramy w celu dokonania zakupu 3 oprawek E27 ( tego typu  zakupy wychodzą mi najlepiej hihi ) i ku mojemu zdziwieniu , znalazłam w plecaku mój bon do Home&You , który znikł mi jakieś pół roku temu i znaleźć go nie mogłam. Postanowiłam więc udać się do owego sklepu i dokonać realizacji wygranego bonu.

Sprawiłam sobie 3 świeczniki, które zamierzam przerobić na lampy :-)



 Wersja nocna , na razie ze świeczką :-))



oraz skarbonkę haahahah, nadchodzą ciężkie czasy , należy oszczędzać :-)) 






19 lut 2012

Benjamin Hubert

Za oknem pada, moja druga połowa pojechała biegać razem z kolegami po zielonej trawie za czymś okrągłym w kształcie piłki a ja siedzę pod kocem na sofie i tak sobie szperam po internecie. Przypadkiem trafiłam na bardzo interesującą stronę , przynajmniej dla mnie bo znalazłam tam bardzo ciekawe lampy - i nie tylko ....... .







 
http://www.benjaminhubert.co.uk/
 

17 lut 2012

Ale bajzel....... czyli : DRUGA skończona w tym roku LAMPA !!

O matko, ale bajzel, teraz będzie trzeba sprzątać, tzn przestawiać meble na swoje miejsce. Nie wiem dlaczego ale u mnie robienie zdjęć w mieszkaniu zawsze kończy się jednym wielkim bajzlem :-)) Ale co tam życie ma się tylko jedno , więc czasami można poszaleć .







  



 
Całkowita wysokość lampy to 64 cm 
Wysokość samej podstawy to 32 cm 
O wadzę lepiej nie wspomnę :-))

Jak już zacznę pstrykać, to opamiętać się nie mogę :-)


Zima za oknami okropna, od rana sypie mokry śnieg .Może jutro wyjdzie jakiś skrawek słońca:-)
Miejmy nadzieję .




16 lut 2012

Skórzana Torebka

Wpadła mi w oko.... przed sekundką ... całkiem przypadkiem  ta oto prosta skórzana torebka. Chociaż osobiście nie noszę tego typu dodatków , szczerze mówiąc nie pogardziłabym gdyby ktoś mi taką ofiarował :-)

źródło: http://seevivier.com/

Meble z belek

Proste jak przysłowiowa "budowa cepa". Proste ale jednakże jak ciekawe. Po dorzuceniu fajnych kolorowych poduch można mieć interesujące meble ogrodowe.
A co najlepsze... jak się znudzi można spalić.











źródło: http://www.pietheineek.nl/

14 lut 2012

Kolor na dziś ................... czerwony

W dniu dzisiejszym wybieramy kolor ......................


Z okazji Dnia Świętego Walentego , życzę Wszystkim dużo dużo miłości i wyrozumiałości w tym nadchodzącym Nowym Roku 





 

13 lut 2012

Zaklęta w lodzie...........

Czy woda nie jest piękna ? Kilka zdjęć z naszej niedzielnej wycieczki do doliny Kluczwody










Z nowym Rokiem, nowym krokiem

Strasznie się ostatnio ociągałam z jakimikolwiek pracami ale......... czas najwyższy coś zacząć robić. Pomysłów jest wiele gorzej z chęciami.
Na początek Lampka :-) Nie ukrywam jestem fanką naturalnego drewna, można by rzecz mam na jego punkcie totalnego fioła dlatego gdzie nie pójdę , gdzie nie pojadę ciągle  coś przywlekę ze sobą. Jak nie belkę, to deskę :-) Najgorsze jest to , że mieszkanie się nie chce rozciągać ... :-)

Oto ona , belka przywieziona z Gorzowa, ale czego człowiek nie robi, kiedy ma wizje :-)))




Miałam iść dzisiaj do piwnicy skończyć drugą ale......... dopadło mnie, LENISTWO