Bajzel i jeszcze raz bajzel........... to jedyne słowo jakie można użyć w określeniu tego co dzieje się u mnie w domu. Zamiast przygotowywać świąteczne dekoracje ja bawię się w remonty :-( Szczerze mówiąc mam już tego serdecznie dosyć. Z miłą chęcią siadłabym sobie na spokojnie przy stole i skończyłabym malować moje pierniczki, ubrałabym choinkę albo zrobiła ozdóbki świąteczne do domu. Mam nadzieję, że do poniedziałku cały ten chaos zniknie :-)) A na razie kwitnie moja produkcja aniołków, które będą w tym roku głównym motywem przewodnim tegorocznych świąt !
I tym artystycznym nieładem serdecznie Was pozdrawiam i uciekam do spania
Dominika