13 lut 2012

Z nowym Rokiem, nowym krokiem

Strasznie się ostatnio ociągałam z jakimikolwiek pracami ale......... czas najwyższy coś zacząć robić. Pomysłów jest wiele gorzej z chęciami.
Na początek Lampka :-) Nie ukrywam jestem fanką naturalnego drewna, można by rzecz mam na jego punkcie totalnego fioła dlatego gdzie nie pójdę , gdzie nie pojadę ciągle  coś przywlekę ze sobą. Jak nie belkę, to deskę :-) Najgorsze jest to , że mieszkanie się nie chce rozciągać ... :-)

Oto ona , belka przywieziona z Gorzowa, ale czego człowiek nie robi, kiedy ma wizje :-)))




Miałam iść dzisiaj do piwnicy skończyć drugą ale......... dopadło mnie, LENISTWO

1 komentarz:

  1. No nie mogę myślałam, że te dwie poprzednie, które widziałam są najpiękniejsze ale ta to dzieło sztuki! Inspirujesz!

    OdpowiedzUsuń