14 lis 2014

Babski Samotny Wypad w Tatry

Czasami trzeba oderwać się od cywilizacji i uciec gdzieś gdzie jest cicho i słychać tyko szum wiatru . 11 listopada postanowiłam to zrobić i uciekłam na samotny babski wyjazd w Tatry. Pobudka 5 rano, plecak na plecy i fru jedziemy. Pogoda dopisała,  chociaż halny ostro dawał o sobie znak, jednak wyjazd zaliczam do udanych. Widoki jak zwykle NIEZIEMSKIE, cisza , spokój czyli to co lubię najbardziej.
Sami zobaczcie














Z pozdrowieniami dla wszystkich DOMINIKA

12 komentarzy:

  1. CUUUDOWNIE... zazdroszczę!
    ale że co, byłaś sama całkiem???

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie piękne zdjęcia! niesamowite widoki.

    OdpowiedzUsuń
  3. bajeczne widoki, zwłaszcza 5 od dołu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za tę wycieczkę. Kiedyś wędrowałam w każde lato po Tatrach, a teraz zdrowie już nie pozwala. Piękne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham nasze góry!!! mogłabym całe dnie wędrować sZczególnie po szlakach mało uczęszczanych i wysokich partiach !!! Piękna pogoda i widoki!!! Zazdroszczę takie wypadu teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite kolory: takie surowe góry i błękit nieba!
    Cudne!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zupełnie inaczej wyglądają Tatry późną jesienią! My zawsze jeździmy na początku lipca. Zdjęcia piękne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne widoki. i ten mgieł....

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w tych zdjęciach! Zazdroszczę tak pięknego otoczenia...

    OdpowiedzUsuń