Szybka lampka, czyli osłonka na kwiaty pod napięciem :-)

Uwielbiam pracę twórczą po godzinei 23 :-) Na szczęście sąsiedzi nie słyszeli mojego wczorajszego nocnego wiercenia w metalu :-)

Szybka tania lampka , tak to sobie wymyśliłam . Przyznam się szczerze, że jeszcze w życiu nie zrobiłam tak szybko własnymi "ręcoma" czegoś co przypomina lampę ahha. Nie ukrywam natchnieniem była moja szanowna koleżanka Renata, zapalona blogowiczka i kobieta twórcza ( http://wzgodziezsoba.blogspot.com) 

Oto ona  

 

Nie ukrywam, że jest jeszcze nie skończona, bo docelowo ma zostać lampką biurkową albo nocną, jak zwał tak zwał i co najważniejsze będzie to moja

 PIERWSZA NIESPODZIANKA CANDY

 ... dlatego śledźcie uważnie jak przechodzi metamorfozy bo  już niebawem, znajdzie się u kogoś z Was :-))

Nabyłam nowe kwiecie  do domu.......... na siłę usiłuję przywołać wiosnę :-)

 

 Czy one nie są urocze :-))))))) 

Znikam zatem z aparatem przed siebie i życzę wszystkim udanej niedzieli !